Obserwacja wielkiej dwójcy, w osobach byłygo i desygnowanego premiera w jednej osobie.


"Zgodnie z konstytucją po jej przyjęciu prezydent Andrzej Duda ma 14 dni na powołanie nowego premiera, jego rządu i przyjęcie przysięgi nowej Rady Ministrów.
Andrzej Duda zapowiedział, że powierzy misję sformowania rządu...

...wieczorem Prezydent powierzy misję tworzenia rządu Premierowi Mateuszowi Morawieckiemu – zapowiedziała Minister Małgorzata Paprocka. Zgodnie z konstytucją, na pierwszym posiedzeniu Sejmu Premier Mateusz Morawiecki poda rząd do dymisji. Prezydent Andrzej Duda zapowiedział w niedawnym orędziu, że po analizie i przeprowadzonych konsultacjach postanowił powierzyć misję sformowania nowego rządu Mateuszowi Morawieckiemu."

"Prezydent na pewno będzie z wielką uwagą przyglądał się temu, co się będzie działo, jeśli chodzi o ukonstytuowanie się nowego rządu, ale także o kolejne działania, które będą podejmowane. Proszę mieć pewność, że we wszystkich tych działaniach, które będą dobre dla Polski i dobre dla Polaków, rząd będzie miał wsparcie prezydenta" - stwierdził Piotr Ćwik.


Pan premier zdecydował, no i ma teraz bardzo ciekawy okres przed sobą, jakim będzie obserwacja byłygo i desygnowanego premiera w jednej osobie.


Tu małe przypomnienie:


Swoją drogą ciekawe jest dlaczego taki zapis na YouTubach trzymają, bo przy swoich możliwościach łatwo mogli by się w niebyt odesłać ten kompromitujący materiał. Chyba, że nie trzeba się go pozbywać, a autorzy go zamieszczający, albo go zamieścili, by informować, albo... nie trzeba się go pozbywać, by się stale utrwalał.

Sam prezydent powiedział "To dla mnie wielki zaszczyt wygłaszać orędzie podczas inauguracji jubileuszowej X kadencji Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Sejmu wolnej, niepodległej, suwerennej i demokratycznej Rzeczypospolitej!", co nieco komicznie brzmi jak się obie wypowiedzi porówna.

Andrzej Duda przypomniał, że pod koniec kadencji poprzedniego parlamentu złożył w Sejmie projekt ustawy „o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa” – ustawy, która reformuje system dowodzenia polskiej armii. – Zapraszam do współpracy nad tym niezwykle ważnym tematem. Mam nadzieję, że w rozpoczynającej się właśnie kadencji Sejmu ta ważna ustawa zostanie uchwalona ponad wszelkimi podziałami – powiedział.Projekt ustawy ws. działań na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwaUSTAWA z dnia …………. 2023 r. o działaniach organów władzy państwowej na wypadek zewnętrznego zagrożenia bezpieczeństwa państwa
Tam można poczytać:
"Art. 27. 1. Wojska Obrony Cyberprzestrzeni mogą prowadzić działania w celu obrony przed niepożądanymi działaniami w cyberprzestrzeni, w szczególności podejmowanym próbom...

1) stosują adekwatne do zaistniałego zagrożenia, środki przeciwdziałania w postaci blokowania lub dezaktywacji nieuprawnionych działań, w tym blokowania lub dezaktywacji wykorzystywanego do ich realizacji oprogramowania;
2) dokładają należytej staranności w wyborze sposobu oddziaływania na elementy cyberprzestrzeni stanowiące cudzą własność, biorąc pod uwagę zagrożenie jakie stanowią dla bezpieczeństwa państwa oraz wynikające z niego potrzeby odnośnie szybkości przeciwdziałania działaniom, o których mowa w ust. 1.

9. Dowódca Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, w celu realizacji działań, o których mowa w art. 23 ust. 2 pkt 4–7 ustawy z dnia 11 marca 2022 r. o obronie Ojczyzny, może podejmować współpracę, z właściwymi w tym przedmiocie, wojskami obcymi, organami i służbami, w tym służbami specjalnymi, innych państw oraz organizacjami międzynarodowymi. Podjęcie współpracy może nastąpić po uzyskaniu zgody Prezesa Rady Ministrów, wydanej na wniosek Dowódcy Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni, po uzgodnieniu z Ministrem Obrony Narodowej."

Teraz patrząc na powyższy i poniższy film można pogdybać, które to są te właściwe wojska obce, służby specialne obce oraz, które to są te, właściwe organizacje międzynarodowe?





Obaj premierowie, ustępujący i następujący, w jednej i tej samej osobie rzekli:

"Ustępujący szef rządu ostrzegał także przed reformą traktatów unijnych. - Będziemy zależni od Brukseli w dziedzinie energii (...), po zmianach w prawie unii będzie można nałożyć na Polaków nowe podatki - wyliczał. 
- Obca policja będzie mogła jechać na teren naszego państwa i aresztować kogo chce. Zbiorą nam procedurę jednomyślności, to oznacza, że rządzić będą nami silni, jak Niemcy i Francja (...). Unia chce zablokować rozwój naszej armii - przekonywał z trybuny sejmowej."

Nie wiem co Pan Premier chciał powiedzieć, ale przy swej przewadze, która trwa już tyle lat, można było chyba te zagrożenia zlikwidować.

Tu marszałek senior, jako starszy i roztropny,  zwrócił uwagę ustępującemu i nowemu premierowi, "że miał wygłosić mowę związaną z dymisją rządu. - na expose premiera (tego następujacego) przyjdzie jeszcze czas."

Patrząc jak się nasz w jednej osobie premier martwi o te obce policje, można mu podpowiedzieć, by zapytał kolegę prezydenta, dlaczego ten w swoim projekcie tak ochoczo chce podejmować współpracę, z właściwymi w tym przedmiocie, wojskami obcymi, organami i służbami, w tym służbami specjalnymi, innych państw oraz organizacjami międzynarodowymi?

Można by go (prezydenta) dopytać, czy sami Polacy nie potrafią się własnym bezpieczeństwem zająć (oczywiście jeśli akurat mu o bezpieczeństwo Polaków chodzi, bo jak mówi, że "to jest Polin", to może chodzi mu o bezpieczeństwo nie Polaków, tylko Poliniaków), tu należałoby projekt... przeprojektować?


---
@dżon