Ponoć „Dio zasłynął też gestem „rogów szatana”, czy „metalowych rogów”, jak zwykło się nazywać uniesioną dłoń z wyprostowanymi palcami wskazującym i małym...

...który szybko stał się ikoniczny dla całego środowiska metalowego, a nawet przeniknął do mainstreamu.”

Aby tego było mało RJD scenicznie nazwał się Dio, co po włosku znaczy „Bóg”. Jedne źródła wskazują że było to nawiązanie do włoskiego mafioso Johnnego Dio, inne mówią że babcia muzyka mawiała że głos jej wnuka jest darem od Boga.

Od kilku lat do dziś przewija się medialny symbol RJD jako symbol okultystyczny, szatana. Przez chwilę byłem zmieszany ponieważ RJD poznałem w wieku mniej więcej 12 lat, nie osobiście a za sprawą płyt Deep Purple i od tamtej pory mamy kontakt w postaci co jakiś czas przesłuchanej płyty.



Poznałem kiedyś człowieka, który był nim zachwycony, wiele wiedział, miło się gawędziło. Dio w owym czasie poznał Ritchiego Blackmore’a, co dało napęd doskonałemu Rainbow.

Proszę sobie przejść na 3,34 organy, lub na 4,30 gitara RB, cudo. Swoją drogą ci ludzie grają, bawią się tym, niech obecni artyści odtwarzający dźwięki nie dziwią się, że dziś są jutro ich nie ma. Jeszcze jeden Dio:


Teraz Ritchie Blackmore wraz z żoną Candice Night mają całkiem nowe miejsce, rzec można piękne miejsce:


Wiadomość o jego śmierci muzyka wstrząsnęła fanami, środowiskiem muzycznym. Ronnie James Dio znany był z ciepła, miał w sobie wiele życzliwości oraz zdrowego podejścia do swojej kariery. Zainicjował projekt charytatywny Hear’n Aid, będący odpowiedzią środowiska metalowego na Band Aid czy USA for Africa („We Are The World”), w ramach którego nagrał z czołowymi gwiazdami muzyki heavymetalowej utwór „Stars”, wydany później na albumie „Hear ‘n Aid”. Można się spierać czy te twory wspierające mają sens, ja uważam że nie, lecz mi nie przeszkadzają, rozumiem, że panowie mają dobre intencje.

Co Dio ma wspólnego z radnymi PiS.
„Na początku marca tego roku, media obiegła absurdalna informacja o tym, że zajmująca się polskim językiem migowym blogerka, Weronika Szymańska, znana również jako Billie Sparrow, została oskarżona przez radnych PiS o jawne propagowanie satanizmu…
Punktem zapalnym do rzeczonego oskarżenia okazały się plakaty promujące spotkanie, które miało odbyć się w Centrum Edukacyjno-Multimedialnym w Piasecznie. Na zdjęciu widać, jak kobieta układa palce w opisany wyżej znak ILY. W interpelacji, która trafiła do burmistrza miasta Piaseczno, radni wyrazili swój sprzeciw wobec promocji znaków satanistycznych. Jak to w tak kuriozalnych przypadkach bywa sprawa zyskała rozgłos medialny, a radni partii rządzącej… no cóż. Sami się domyślcie jak na tym wyszli.”
za https://www.metalnews.pl/specjalne/mano-cornuta-historia-gestu/

A tu się okazuje że to scheda po babci
Ronnie James Dio ponoć zaczął używać owego znaku w czasach współpracy z Black Sabbath, wyznał, że zainspirowała go jego pochodząca z Włoch babcia, która czasem wykonywała ten znak w kierunku niektórych osób na ulicy, mówił:
„Poznałem go dzięki mojej babci. Zwany jest „Malocchio”. Odwraca Oko Zła albo puszcza Oko Zła, w zależności od sposobu, w jaki go używamy. To tylko symbol, ale miał magiczne zaklęcie i usposobienie dlatego poczułem, że będzie świetnie pasował do Sabbath.”

Powiedział również:
„Wątpię w to, że byłem pierwszą osobą, która to zrobiła, to jakbym powiedział, że wynalazłem koło. Jestem pewien, że ktoś zrobił to samo w innym momencie. Myślę, że można powiedzieć, że ja sprawiłem, że ten gest stał się modny. Używałem go tak dużo i tak często, że stał się moim znakiem towarowym.”

Okazało się, ze dekadę wcześniej, 1969
psychodeliczno-okultystyczna grupa Coven wydała album  „Witchcraft Destroys Minds & Reaps Souls”. Na okładce z drugiej strony tej płyty znalazła się fotografia przedstawiająca członków zespołów, pokazujących gest rogów w trakcie Czarnej Mszy.



W języku migowym mano cornuta oznacza zwykłe Kocham Cię, choć  nie jest wpisany do oficjalnego słownika języka migowego a stanowi część mowy potocznej. W amerykańskim języku migowym taki układ funkcjonuje pod nazwą znaku „ILY”. Gest miał powstać ok. 1905 roku wśród głuchoniemych uczniów, którzy ułożyli go z kombinacji znaków dla liter I, L oraz Y, I Love You.

W wywiadzie z Wendy Dio w kwietniowym „Teraz Rocku” pytana czy gest ten miał jakiś satanistyczny podtekst, odparła:
"Absolutnie nie! Ten znak Ronnie zauważył u swojej babci, Włoszki, gdy miał 5-6 lat. Ona mówiła na to molocchio. To ostrzeżenie przed złem czy raczej sposób na odpędzenie zła, odczynienie złego uroku. Mówiła mu: „Jeśli będziesz zagrożony, pokaż ten znak, a zło odejdzie”.
za  https://www.terazmuzyka.pl/wendy-dio-tlumaczy-co-oznaczal-slynny-gest-ronniego-jamesa-dio/

Uspokoiłem się nieco, że facet którego lubię był zwykłym ciepłym człowiekiem o niesamowity głosie, działającym na rzecz swojego lokalnego środowiska, z PiS-em nie mającym nic wspólnego, diabłem nie jest. Włączę sobie zatem kolejno:





A tu uczą śpiewać jak Dio